poniedziałek, 30 września 2013

Taki tam weekend w stolycy

Kopsnęłam się w ten weekend do Warszawy na warsztaty z projektowania potworów. I nie żałuję, panowie Graniakowie są naprawdę świetni :)
Poniżej efekty warsztatów. W dużym skrócie: chodziło o zaprojektowanie rasy potwora, który jest potężny (ma min. 3,5 m wzrostu) i wytrzymały, przyjazny ludziom; dawniej pomagały w remontach itp., obecnie specjalizują się w przenoszeniu paczek/pakunków/towarów na duże odległości.
Każdy miał zacząć od kilku szkiców przedstawiających różne pomysły.


Tu już rozwijany ostatecznie wybrany projekt. Podoba mi się jak ewoluuje ;)


Jeszcze raz ostateczna wersja.






A na dokładkę parę bazgrołów z pociągu. Nie ma to jak pociąg, jest na co zwalić wszystkie krzywe linie ;)


1 komentarz:

  1. Ja nie umiem rysować w podróży. Muszę mieć biurko i wygodną pozycje, a fakt jest na kogo zwalać. Potworki wyszły bardzo ciekawie! Podoba mi się:) Mam prośbę do ciebie, czy mogłabyś ocenić moje prace pod pierwszym postem? Byłabym ogromnie wdzięczna. Czekam na nowe posty i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń